Greimold spojrzał na Carla i wysłuchawszy tego co powiedział i gdy tylko podeszło do niego trzech z tłumu odparł:
-Przynieście przyjaciele dla naszych przyjaciół po piwie, zaszczycą nas opowieścią z lasu, siądziemy tam. - wskazał we wcześniej pokazane przez bohatera miejsce.
Wszyscy siedli, a Greimold niecierpliwił się aby usłyszeć opowieść, to samo działo się z dużą częścią wieśniaków.
Chwilę i przyniesiono chłodne piwo. Wszystko było na miejscu. Teraz miała nastąpić opowieść. Był wieczór, każdy jadł mięso. Bohaterowie, którzy przybyli z wyprawy dostali także w rękę po porcji.