Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2014, 03:14   #33
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Soundtrack

[MEDIA]http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2012/164/a/7/mini_lab_concept_by_bpsola-d53c4tj.jpg[/MEDIA]


Kiedy Specter otrząsnął się z gorzkich wspomnień i ruszył kilka kroków w kierunku niewyraźnej postaci, dziecko zniknęło, jakby w ogóle go tu nie było. Na zalanym wodą betonie parkingu nie pozostały żadne ślady; w szarej ścianie deszczu coś się poruszało i syczało maszynowym hałasem, ale to był tylko bezmyślny automat czyszczący, z tępym uporem maniaka zmiatający sprzed wejścia stosik pomoczonych kartek, zwiędłych kwiatów i wygasłych zniczy.

Agent przekroczył próg budynku labu; zwykle legitymacja Sekcji wystarczała, by przejść dalej bez problemów, teraz jednak nie zostało mu oszczędzone skanowania, wpis do katalogu odwiedzających i inne przydługie formalności. W końcu, pod czujnym spojrzeniem czarnych ślepi kamer, z wpiętą w klapę przepustką, zjechał bezgłośną windą do piwnic budynku, gdzie mieściło się królestwo Juniora i podobnych mu miękkich specjalistów o wiecznie śliskich dłoniach, nieobecnym spojrzeniu i cichym głosie.

Za szerokimi dwuskrzydłowymi drzwiami z wymalowanych na nich napisem "PROSEKTORIUM #3" znajdowało się coś w rodzaju umeblowanego przedsionka przed właściwą salą sekcyjną. Za biurkiem siedziała młodziutka, ruda dziewczyna, żując gumę i przeglądając coś na czytniku; raz na jakiś czas z jej ust wydobywał się różowy balonik, nadymał się, pękał z hukiem, a potem, wraz z szybkimi ruchami jej języczka, wracał znów pomiędzy umalowane wargi. Asystentka w ogóle nie zwróciła uwagi na Spectera; zanim agent otworzył usta, by coś powiedzieć, drzwi po przeciwległej ścianie rozsunęły się powoli i wyszedł zza nich Junior we własnej osobie.

Jacob jak zwykle sprawiał dość dziwne i nieprzyjemne wrażenie: przylizany i nieprzyjemnie gładki, z wyglądem i manierami seryjnego pedofila w trakcie terapii, powodował w większości osób dziwną potrzebę dokładnego umycia rąk po nawet krótkim kontakcie. Patrząc jednak na tą na poły żałosną, na poły creepy postać warto było pamiętać, że za niemodnymi okularami, pretensjonalnym wąsikiem i obleśną zaczeską kryje się umysł o tyle pokręcony, co wybitny - Specterowi stanęła przed oczami scena ich pierwszego spotkania i tej ponurej sprawy, którą wówczas prowadził...

 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!
Autumm jest offline