Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2014, 13:39   #31
Dnc
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Roran szybko dobiegł do jednego z poddających się gnoblarów i jednym ciosem swojego topora pozbawił go tej brzydkiej gęby.
Rozglądnął się w poszukiwaniu kolejnych przeciwników ale albo zwiali albo zajęli się już nimi jego towarzysze.
Otrzepał się po walce, wytarł z siebie krew i zajął się uważnie Bhazer'em nie będąc pewny czy on też nie został ranny w walce.
Po oględzinach i obowiążkowym wytarmoszeni za uszami swojego psiaka Roran zwrócił swoją uwagę na Thurin'a, który najbardziej oberwał podczas tej potyczki.
Podszedł do niego i widząc, że rana nie jest ani śmiertelna ani krytyczna, klepnął go w plecy i rzekł:
- Mowiłem już chyba, że masz więcej szczęscia niż włosów na jajach nie? Teraz wiem, że masz też więcej pieprzonego szczęscia niz oleju w głowie.
Po jaką cholerę rzucasz się na nich 3 czy tam 4 jak jeszcze się nauczyłeś tym cackiem
tutaj wskazał na piękny, runiczny młot byłego czeladnika -walczyć?
- Widzisz to wzgórze?
palce pokazuję wzgórze na którym Jochen z Moritzem się znajdują -Jak zobaczyłem, że na nich biegniesz to tam własnie chciałem Ci już grób kopać. I pewnie teraz bym kopał gdy nie pomoc innych. Nie szalej chłopie - po czym na odchodne klepnął go jeszcze raz w plecy.

-Nim ruszymy dalej odzewał się do reszty drużyny to proponuję tutaj odpocząć, możemy się przenieść na wzgórze by mieć lepsze miejsce do obserwacji. Nie sądzę by gobliny wróciły.... a jak wrócą to czeka ich tu tylko śmierć.
 

Ostatnio edytowane przez Dnc : 05-09-2014 o 13:42.
Dnc jest offline