szybko rozglądam się za jakąś belką którą mógbym obronić się przed wszystkim co mnie zaatakuje. Jeśli znalazłem takoż podnosze ją i przechodze z postawy defensywnej do postawy ofensywnej. Z krzykiem "śmierc matkojebcom " napieram na pierwszego oponenta który stoi mi na drodze do wolności.
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man |