Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2014, 17:17   #9
Karmazyn
 
Karmazyn's Avatar
 
Reputacja: 1 Karmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputacjęKarmazyn ma wspaniałą reputację
Podróż z szalonym naukowcem

Surokaze z lekkim zaskoczeniem przyglądał się ruchomej twierdzy Nino. Świat coraz bardziej zaskakiwał młodego elfa, który był wychowywany w dość staroświeckim środowisku. Najpierw motor Rufusa. Później latające statki Gorta. I teraz chodzący (jakoś inne słowo nie chciało pojawić się w umyśle białowłosego) zamek. Metalowe… coś pomimo swej pokraczności budziło pewien rodzaj podziwu. A raczej obawy. Szczególnie biorąc pod uwagę liczbę dział oraz fakt, kto był tego twórcą. Białowłosy przez chwilę poważnie zastanawiał się, czy nie lepiej będzie zwyczajnie biec koło kroczącej maszyny, ale w końcu zacisnąwszy mocniej zęby wszedł na jej pokład.
Uczucie nienaturalności tego wszystkiego wypełniło niemal cały umysł długouchego. Coś takiego nie miało prawa istnieć. Zupełnie z resztą, jak… wiele rzeczy, z którymi Suro już się mierzył i w kilku wypadkach zabił. Szermierz zwyczajnie porzucił te tory rozmyślań skupiając się na dziwnych, żółtych istotach. Mniej więcej rozumiał, z czym się do niego zwracały, ale zawdzięczał to im gestom niż słowom. O ile w stronę salonu udał się bez większego zastanowienia, o tyle ze wzięciem kanapek wolał chwilę poczekać. Brak zaufania wobec Nino nie było najlepszym określeniem uczuć, jakimi białowłosy darzył szalonego naukowca. Już chętniej odwróciłby się plecami do jakiegoś szaleńca z czasów epidemii niż do różowowłosego.
- Ty… - wskazał palcem na wyższego ze stworków. - odzywasz się, gdy odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie jest twierdząca. Ty natomiast… - palec przesunął się w stronę niższego stworka. - odzywasz się, gdy odpowiedź na pytanie jest przecząca. Więc… Czy Nino dodał do tych kanapek jakiś specyfik mający mi w jakikolwiek sposób zaszkodzić?
- Putpu.- odparł niższy ze stworków z naburmuszoną miną. - Parkiampaktu! -dodał wskazując palcem na siebie, a potem na kanapki. Zapewne chodziło o to, że Nino nawet się ich nie dotykał, a to on był małym kuchcikiem.
- Mam nadzieję, że ty też nie dodawałeś tam niczego, czego w zwykłych kanapkach być nie powinno. -
rzucił pod nosem Suro, biorąc do ręki porcję poczęstunku. Znalazłszy się w salonie usiadł na najbardziej przypominającym krzesło meblu. - Nino będzie miał coś przeciwko pospacerowaniu po tym dziwnym… obiekcie? - padło kolejne pytanie.
Obie istotki wzruszyły ramionami. W zamku pewnie było wielu innych Nino, ponadto komnaty, które miały zostać nieodwiedzane na pewno były odpowiednio chronione. Dla tego reakcja pomocników naukowca, była dość obojętna.
- A jakieś miejsce wystarczająco duże, by można było w nim ćwiczyć znajdzie się? -
Szermierz nie był zbyt chętny, by dzielić się z Nino swoimi możliwościami, ale nie miał zamiaru siedzieć całą drogę i się nudzić. Poza tym miał narzucony pewien schemat dnia, którego miał zamiar się trzymać. Zwyczajnie będzie trenował z użyciem samej broni, bez swoich wietrznych zdolności.
Niższy ze stworków kiwnął potakująco głową, po czym podskoczyć i pokazał, że może zaprowadzić tam elfa, jeżeli ten tylko tego chce.
- W takim razie prowadź. -
powiedział Suro, biorąc kolejną kanapkę z tacy. - Dobry z ciebie kucharz. Wiesz? - dodał, z lekkim uśmiechem pilnując, by blizna na jego ustach zbyt się nie otwarła.Surokaze został poprowadzony przez oba stworki. Co jakiś czas zatrzymywały się i paplały coś do siebie w swym dziwnym języku. Z reguły paplanina ta kończyła się wzajemnym uderzaniem po głowie trzymanymi przez żółtych ludków przedmiotami. Nosiciel tacy z kanapkami wychodził z tych starć zwycięsko, co miało z pewnością podkreślić, że to on jest przewodnikiem.
Elf w końcu został doprowadzony do sali treningowej znajdującej się na trzecim piętrze kroczącej budowli. Była to prosta sala treningowa, przypominająca kwadrat o boku długości kilku metrów. Znajdowało się w niej kilka drewnianych manekinów. Białowłosy nawet chwili nie poświęcił na zastanowienie się, po co one tutaj są. Po prostu nie chciał tego wiedzieć. Być może w tym dziwnym zamku znajdował się ktoś, kto potrzebował takiej siłowni, a być może miała być tylko na pokaz.
Surokaze zdjął płaszcz prezentując w pełni swój napierśnik.


Pancerz w całości wykonany był z mithrilu. Miejscami barwionego na niebiesko i pokrytego runami. Ochrona ta odbijała światło, lecz zdawało się, że nie robi tego jak należy. Ponadto po dokładniejszym przyjrzeniu się, a raczej dwóch okazywało się, że runy nie za każdym razem znajdują się w tym samym miejscu. Jednak najbardziej w oczy rzucał się fakt, że napierśnik w żaden sposób nie krępował ruchów elfa.
Do płaszcza dołączył dwuręczny miecz o krwiście czerwonej rękojeści, który szermierz nosił na plecach. Ostrze to nie było przeznaczone do treningów. Było zbyt niebezpieczne. Celem tej broni była prawdziwa walka i to nie z pierwszym lepszym przeciwnikiem.
Włócznia trzymana do tej pory w lewym ręku szermierza została chwycona przez obie dłonie. Miała ona dwa metry długości, z czego około jedną piątą stanowiło trochę szersze od drzewca ostrze. Suro zaczął obracać bronią. Najpierw jedynie przy użyciu palców zmusił ją do kreślenia w powietrzu okręgów. Później zaczął włączać w ćwiczenia kolejne partie swojego ciała. Osiągnął w końcu efekt, gdy to yari zdawała się podążać za jego rękami nie na odwrót. Szybkość ruchu stopniowo wzrastała, by zatrzymać się na poziomie, w którym zarówno włócznia jak i ręce elfa niemal zniknęły.
W pewnym momencie głowy dwóch manekinów stojących po przeciwnych stronach białowłosego eksplodowały. Nie spowodowało to przerwy w treningu, lecz jedynie pojawienie się grymasu niezadowolenia na twarzy mężczyzny. Nie tego się spodziewał. Liczył na czystsze i szybsze cięcie. Kolejne dwa manekiny zostały pozbawione głów. Te eksplodowały tuż po uniesieniu się w powietrze. To też nie zadowoliło przywódcy Krwawych Blizn. Dopiero zdekapitowanie dwóch ostatnich obiektów treningowych przyniosło należyty efekt. Głowy oddzieliły się od ciał rozbijając się na suficie. Może nie było to niczym nadzwyczajnym, jednak w pewnych sytuacjach, przy użyciu pewnych narzędzi sprawy lekko się komplikowały.
Trening dobiegł końca. Chociaż zwyczajne trwałby zdecydowanie dłużej, teraz jednak został ograniczony do niezbędnego minimum. Suro znów wyglądał tak jak w momencie wejścia do kroczącego zamku.

- Jest tutaj coś innego, ciekawego do roboty? -
zwrócił się znów do żółtych stworków.
- Z tego co pamiętam mieliśmy przedyskutować pewne sprawy. -
to jeden z Ninów, stojąc w drzwiach, obserwował elfa. Trudno było określić, czy to ten sam, który był wcześniej w gabinecie elfa. - Aczkolwiek jest tu wiele ciekawych miejsc...Jednakże nie dla ludzi o twym rozumie. Nie doceniłbyś ich piękna. -mruknął, odrzucając różowe włosy.
- Taki mundry, a elfa od człowieka nie potrafi rozróżnić. -
odpowiedział Suro z lekką kpiną w głosie. - Z tego, co kojarzę nie badałeś mojego rozumu, więc nie wiesz, co potrafię docenić, a czego nie. Jednak mniejsza o to. Najpierw sprawa kryształowej jaskini i zbroi, czy może zawartości pewnej beczki w moim zakonie?
- Zawartość póki, co jest badana, to pewnie zajmie trochę czasu. Zajmijmy się jaskiniami. -
stwierdził rozglądając się po sali. - Chcesz rozmawiać tutaj, czy wrócimy do pokoju bardziej stosownego do dialogów?
- Gdzie ci wygodniej. Mnie jest to obojętne. Potrafię rozmawiać w każdych warunkach. -
odparł białowłosy, odpowiednio zwiększając porcję kpiny w głosie. To, że musieli razem pracować, nie oznaczało, że musieli się lubić. Szczególnie, gdy naukowiec uważał elfa za śmiecia.
-To niech będzie tutaj.
-westchnął Nino, po czym wyciągnął z kieszeni małą kostkę. Rzucił ją na ziemię, a po chwili przemieniła się ona w wygodny fotel, obity fioletowym materiałem. Geniusz opadł na niego lekko i spojrzał na Surokaze Raima splatając palce. - Jak chcesz to zrobić? Ty zadajesz pytania a ja odpowiadam, czy może mam ci wyłożyć wszystko jak dziecku?
- Zacznijmy od opowieści. Z tym, że staraj się włożyć w jak najmniej słów, jak najwięcej treści. Jeśli pojawią się jakieś pytania, to zadam je po wszystkim. - powiedział białowłosy, siadając na podłodze na skrzyżowanych nogach.
- A więc dobrze… istnieje takie miejsce jak kryształowa jaskinia. Bardzo specyficzne, brak tam roślinności, rosną tylko różnorakie typy kryształów, stworzenia tam żyjące też składają się głównie z minerałów. Nie będę się wgłębiał w ich zastosowanie, ale w fakt, że to miejsce jest bardzo stare. Z moich wstępnych badań istniało już w momencie, gdy na pustyniach budował swe królestwo legendarny arcymag Yartak. -mówiąc to Nino kliknął coś w fotelu, z którego po chwili wyrosła szklanka pełna wody. Różowowłosy upił łyk i kontynuował. - Od kiedy dowiedziałem się, że Bogowie jednak istnieją, zacząłem badać takie miejsca. Są one, bowiem często wykorzystywane by ukryć coś legendarnego, heroicznego czy nawet boskiego. Grobowce dawnych wielkich, więzienia dla upadłych Bogów, czy po prostu malutkie skarbczyki. Moje przepuszczenia okazały się słuszne, w kryształowej jaskini było ukryte przejście, nie łatwo było się do niego dostać. Jednak dzięki mej wielosobowości oraz nieograniczonemu geniuszowi, stworzyłem klucz do drzwi. Moim zdaniem znajduje się tam legendarny pancerz, który nosił kiedyś pogromca smoków Zygfryda, który pokonał smoka. Podania mówią, że wykąpał się w jego krwi, która uczyniła go nieśmiertelnym. To oczywiście bzdura, jednak z tego, co udało mi się dowiedzieć, to nie krew smoka dała mu potęgę a jego kryształowe łuski. Ta bestia prawdopodobnie żyła niegdyś w kryształowych jaskiniach, a teraz miejsce to stało się schroniskiem dla zbroi wykutej z łusek mitycznego gada. Właśnie to chce byś dla mnie zdobył. -wyjaśnił naukowiec, opróżniając powoli szklankę.
- Jaka jest szansa, że w środku znajdują się inne kryształowe pancerze, które niekoniecznie mają własność tego, który mam zdobyć? - Głupio byłoby męczyć się cała drogę, by okazało się, że ostatecznie pomylił przedmioty.
- Raczej nikła. Skarbce herosów najczęściej mają w sobie jeden góra dwa przedmioty. Ci wolą nie ryzykować upychania wszystkiego w jednym miejscu.
- Ty lub jedna z twoich wersji wspominała o stworzeniu, które niszczy twoje ciała. Co dokładnie o nim wiesz? Rozchodzi mi się bardziej o sposoby na uśmiercenie go niż o jego historię.
- Trudno powiedzieć, ginąłem tak szybko, że nie miałem czasu się przyjrzeć. Jednak najczęściej takie skarbce są bronione warstwowo. Najpierw jakiś stwór lub silna pułapka która ma odstraszyć potencjalnych złodziei, lub ich zabić. Następnie jakaś zagadka, by tych o małym rozumie uśmiercić używając najskuteczniejszej broni -czasu. A na końcu… cóż często zdarza się, że i sam legendarny heros broni swych skarbów. -Nino wzruszył ramionami. - Tutaj obstawiałbym albo jakiegoś golema z kryształów, albo kreaturę podobna do legendarnego smoka. Te wszystkie mityczne byty są dość tradycyjne, lubią, gdy wszystko pasuje do kontekstu.
- Te kryształy… Są na coś szczególnie odporne lub podatne? - padło kolejne pytanie.
- Jak już mówiłem, istnieją tam tysiące odmian minerałów. Każdy ma inne właściwości. Ponadto, jeżeli to, czego szukasz faktycznie zrobiono z łusek legendarnego smoka, to zapewne jedynie legendarna broń będzie wstanie cokolwiek im zrobić. Moim zdaniem, wszystkie zabezpieczenia będą niemal tak trwałe jak pancerz.
- Jak dużo krwi jesteś w stanie wsadzić w jedno swoje ciało? - To niby niezwiązane z resztą pytanie było bardzo istotne dla samego Suro. Skoro szykowało się na ciężką walkę trzeba było zadbać o jak największe obrażenia, no i po wszystkim pasowałoby się uleczyć.
Nino zamrugał kilka razy zdziwiony takim pytaniem. Chwilę zastanowił się by w końcu powiedzieć. - Dużo, mogę zastąpić niepotrzebne organy krwią, zmniejszyć objętość kości i mięśni… ciało nie poruszało by się może zbyt sprawnie i mogło by “pęknąć” i pewnie potrzebowało by z dwóch serc… ale myślę że cztery może pięć razy więcej krwi niż u normalnego człowieka. - stwierdził, przeliczając na palcach.
- Ile takich ciał jesteś w stanie stworzyć przed dotarciem do kryształowej jaskini i poświęcić w celu zdobycia pancerza?
- Dziesięć, może dwadzieścia. Aczkolwiek będę potrzebował krwi… moje normalne ciała działają na idealnym jej substytucie, ale z naukowego punktu widzenia nie mogę nazwać tego krwią. -wyjaśnił geniusz.
- Słyszałeś o jakiś zbirach w okolicy? - Suro domyślał się, że problem krwi dla Nino nie był żadnym problemem, a każdy człowiek, elf czy jakikolwiek inny osobnik był pewnie uznawany przez różowowłosego za pojemnik krwi, ale on nie miał zamiaru czegoś takiego zaakceptować. - Lub o dzikich bestiach, w których żyłach płynie krew.
- Do jaskini jest spory kawałek… możemy zahaczyć o jakiś obóz bandytów. Mam je zaznaczone na mapach by móc omijać niebezpieczne szlaki. Nie żeby byli dla mnie zagrożeniem, ale nie lubię tracić czasu. -westchnął.
- W takim razie wstąpimy do kilku takich obozów. Jak bardzo mogą być uszkodzone ich ciała by liczba trupów była jak najmniejsza dla wypełnienia twoich ciał? - Suro, co prawda nie miał nic przeciwko zabiciu większych liczby bandytów, ale… zwyczajnie mu się nie chciało.
- Im mniej stracą krwi w trakcie umierania tym lepiej. -stwierdził Nino dłubiąc palcem z uchu. - Która twoja broń lub część pancerza staje się potężniejsza od krwi wrogów? -zapytał uśmiechając się szeroko. - Czy może to ty pijesz krew by stać się potężniejszym?
- Ty na prawdę myślisz, że od tak odpowiem ci na to pytanie? - elf zaśmiał się. - Będziesz miał okazję się o tym przekonać w jaskiniach i tylko, dlatego że nie mam zamiaru ginąć dla kogoś takiego jak ty.
- Ah przynajmniej przyznałeś się, że moje rozumowanie było trafne. -zaśmiał się Nino. - Nie ma problemu, dostaniesz tyle ciał ile zdążę przygotować. Chętnie poobserwuje taki styl walki...może się kiedyś przydać. Pewnie na wszelki wypadek będę musiał opracować krew, która zniweluje twoją zdolność, tak an wypadek gdybyś kiedyś chciał znowu ze mną przegrać… -zamyślił się na chwile różowowłosy. - Jeszcze jakieś pytania?
- Nie martw się. Do tego czasu uda mi się wymyślić sposób, by ta krew nie miała zastosowania. - odparł białowłosy. - Dowiedziałem się wszystkiego, co mi jest potrzebne. Pytań bra… Kim są te… maluchy?
- Moi służący. Widzisz, mimo mego pełnego geniuszu jakoś nigdy nie opanowałem sztuki dobrego prasowania ubrań, mycia podłóg, sprzątania czy gotowania. Te czynności są dla mnie za proste, przez co nie moge osiągnąć w nich perfekcji i nudzą mnie niezmiernie. Od tego jest Alfa, beta i inni. Stworzyłem ich by mi pomagali, a w zamian mogą żyć z dala od zagrożeń tego świata. -stwierdził, wzruszając ramionami. - Jak chcesz możesz brać ich krew, zrobię sobie ich więcej.
- Nie. Od krwi są bandyci. Ale jak ci na nich aż tak nie zależy, to mogę sobie wziąć kilku.
- Oni są moi. -powiedział sucho Nino. - Ja ich stworzyłem, więc mam prawo ich zabić, żywić, czy torturować. Ale nie myśl, że komukolwiek oddam coś, co zrobiłem, od tak.
- To twoje lekceważenie życia innych kiedyś cię zgubi. Choćbyś był nie wiadomo jak potężny. - skomentował Suro, wstając. - Koniec pytań.
- Zamek w większości jest do twojej dyspozycji, Omega pokaże Ci twój pokój. Ah i jeżeli nie masz nic ważnego do powiedzenia, to proszę nie przeszkadzaj żadnemu mnie. -dodał Nino zmęczonym głosem. - A co do życia… jak można go nie lekceważyć, skoro żaden z żyjących nie umie go sobie przedłużyć? Jako jedyny poznałem tą sztukę, dla tego tylko moje życie ma wartość. -po tym stwierdzeniu obrócił się na pięcie i ruszył do wyjścia z sali.
Żółty stworek podbiegł zaś do Suro z dużym pękiem kluczy, którym zagrzechotał wesoło.
- Jak byłeś mały, rówieśnicy musieli się nad tobą bardzo znęcać… - rzucił elf w ślad za naukowcem. - Dobra mały. To prowadź.

Surokaze znalazłszy się w swoim pokoju nie zamierzał go za często opuszczać. Robił to jedynie by trenować i wybijać kolejne obozy bandytów. Jedzenie przynosili mu do pokoju żółci służący Nino. O ile białowłosy nawet odrobinę nie zbliżył się do zrozumienia ich dziwacznego języka, nigdy nie zapominał im podziękować za ich pracę. To, że dla rówowłosego byli zwykłymi śmieciami, nie oznaczało, że byli nimi w rzeczywistości. Szermierz w sumie cieszył się z podejścia, jakie wobec niego prezentował Nino. "Nigdy nie lekceważ przeciwnika, bo nie wiesz, co ma ukryte w rękawie." - była to stara mądrość przekazywana jeszcze w Wietrznym Bractwie. Naukowiec wcześniej czy później się potknie. Wystarczyło jedynie poczekać na odpowiedni moment i rzucić odpowiedni kamień. No i oczywiście nadstawić we właściwym miejscu ostrze, by grawitacja załatwiła sprawę.

Pierwszy obóz bandytów poważnie rozczarował Suro. Przebywający w nim zbóje byli na tyle głupi, że nie opanowali nawet najprostszej strategii walki z silniejszym przeciwnikiem. Zamiast rzucić się wszyscy razem i starać się pokonać elfa samą swoją liczebnością, ci cierpliwie stali i przyglądali się aż poprzednik padnie na ziemię ze skręconym karkiem. Szermierz starał się to tłumaczyć, że pojawienie się w samym środku strzeżonego obozu nieznanej osoby może wprowadzić w pewien szok... Niestety byłoby to kłamstwo.
Drugi obóz w odczuciu białowłosego był odrobinę lepszy. Tutaj musiał już trochę się postarać by uniknąć lecących w jego stronę strzał, bełtów i kilku innych przedmiotów, w których nigdy nie doszukiwałby się potencjału stania się bronią dystansową. Suro jednak w dalszym ciągu nie musiał używać broni. Wystarczyło odpowiednio ustawiać bandytów, by ci ponabijali się na ostrza swoich towarzyszy.
W trzecim obozie mithrilowe ostrza w końcu zostały użyte. Herszt bandytów okazał się dobrze zbudowanym mężczyzną (Suro sięgał mu do pępka i był ponad trzy razy chudszy) zakutym w bardzo grubej zbroi. Elf nie był w stanie zrobić mu krzywdy gołymi rękami, dlatego musiał użyć bliźniaczych mieczy by (dość dosłownie rzecz ujmując) wyskrobać zbója ze zbroi. Po wszystkim, gdy jeden z klonów Nino stanął nad trupem padły słowa sugerujące, że nie obejdzie się bez wyciskarki.
Czwarta i ostatnia banda zawierała w swoim składzie najwięcej inteligentnych osób, które znały renomę elfa. Dlatego też zamiast podjęcia walki, bandyci zwyczajnie rzucali się do ucieczki. Obóz ten przyniósł najwięcej problemów szermierzowi. Nie każdy w końcu lubi wbijać miecz w plecy swojego przeciwnika...

Obozy bandytów zostały w tyle. Podobnie zaczynało dziać się z wszelaką roślinnością. Powoli, lecz nieubłaganie ustępowała gołej ziemi, z której z czasem poczęły wyrastać pierwsze kryształy. Suro obserwował je z zaciekawieniem z jednego z balkonów chodzącego zamku. Kryształy czy nie kryształy. Trzeba było zrobić co do niego należało i wracać do domu.
<!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:TrackMoves>false</w:TrackMoves> <w:TrackFormatting/> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w:PunctuationKerning/> <w:ValidateAgainstSchemas/> <w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid> <w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent> <w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText> <woNotPromoteQF/> <w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther> <w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian> <w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript> <wompatibility> <w:BreakWrappedTables/> <w:SnapToGridInCell/> <w:WrapTextWithPunct/> <w:UseAsianBreakRules/> <wontGrowAutofit/> <w:SplitPgBreakAndParaMark/> <wontVertAlignCellWithSp/> <wontBreakConstrainedForcedTables/> <wontVertAlignInTxbx/> <w:Word11KerningPairs/> <wachedColBalance/> </wompatibility> <w:BrowserLevel>MicrosoftInternetExplorer4</w:BrowserLevel> <m:mathPr> <m:mathFont m:val="Cambria Math"/> <m:brkBin m:val="before"/> <m:brkBinSub m:val="--"/> <m:smallFrac m:val="off"/> <m:dispDef/> <m:lMargin m:val="0"/> <m:rMargin m:val="0"/> <m:defJc m:val="centerGroup"/> <m:wrapIndent m:val="1440"/> <m:intLim m:val="subSup"/> <m:naryLim m:val="undOvr"/> </m:mathPr></w:WordDocument> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true" DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99" LatentStyleCount="267"> <w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/> <w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false" UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/> <w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/> </w:LatentStyles> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]> <style> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:10.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:115%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-familyalibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-familyalibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin;} </style> <![endif]-->
 
__________________
Dłuższy kontakt może zagrażać Twojemu zdrowiu lub życiu.
Toczę batalię z życiem. Nieobecny na długi czas.

Ostatnio edytowane przez Karmazyn : 17-01-2015 o 20:25.
Karmazyn jest offline