Jeśli o mnie chodzi to poleciłabym Ci samodzielne wymyślenie historii - jak dla mnie to właśnie jest najlepszą zabawą. A jaka satysfakcja!
Ograniczać Cię będzie wówczas oprócz unikania rzutów tylko Twoja wyobraźnia i możesz wplątać kumpli w co tylko chcesz - historię szpiegowską, morderstwo, ucieczkę z niewoli, nawet romans... co się będę rozpisywać