Jessica
Słysząc słowa Jessiki, Carrigan zsunął lekko okulary na nos obdarowując dziewczynę zimnym spojrzeniem swoich niebieskich oczu.
- Nie przypominam sobie, byśmy byli na "ty", słodziutka...- mruknął.- Już wspomniałem jak się macie do mnie zwracać. A jeśli chodzi o wasze klamoty, to wszystko jest już załatwione więc nie musisz sobie zaprzątać tym swojej blond główki. A teraz PAKUJ SIĘ DO WOZU, dziewucho! - zaakcentował to tak dobitnie że Jesice odechciało się dalszej rozmowy z łysym olbrzymem. Seth
Agent spojrzał na Setha poprzez swoje czarne okulary po czym z grobową miną powiedział do niego:
- Niebawem się przekonasz, chłopcze, a teraz z łaski swojej ucisz się i daj mi pracować. |