Jessica zmierzyła mężczyznę wzrokiem pod tytułem "Ech człowieku, że też ci się chce tak na wszystko wnerwiać". Wzruszyła tylko ramionami i chyba to miało służyć za jej komentarz, bowiem zwróciła się teraz do chłopaka imieniem Shawn.
- Może być szary...
Kiedy oboje rozsiedli się wygodnie w aucie, czekając aż ruszy, Jessy zagadnęła do chłopaka, dyskretnie taksując go przy okazji wzrokiem.
- A w sumie dlaczego wybrałeś ten szary wóz? Dobra marka czy ulubiony kolor babci?
__________________ Konto zawieszone. |