Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2014, 19:41   #40
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Atmosfera powoli robiła się napięta. Głównie za sprawą Ivana, który jak zwykle powiedział trochę za dużo. Mimo wszystko wciąż uważał, że postąpił słusznie. Gdyby był na miejscu Araba, chciałby wiedzieć w co się pakuję biorąc pod swoje skrzydła grupkę obcych ludzi. Po opatrunkach na ciałach najemników wnioskował, że tamci też musieli już wiele przejść, dlatego nie miał przywódcy karawany tego za złe.

-Przy naszym szczęściu, na końcu tęczy natknęlibyśmy się prędzej na trolla, niż na złoto. - Odpowiedział najemnikowi, próbując nieco złagodzić napięcie. Wcale nie zaskoczyłoby go, gdyby krasnoludy rzuciły się na strażników karawany. Mieszkańcy górskich twierdz potrafili zabijać za mniejsze obrazy...

Potem Ivan zaczął przyglądać się karawanie. Ciekawiło go, co taki nader ostrożny kupiec robi w jednym z najbardziej niebezpiecznych regionów świata. Czyżby jego chciwość i zachłanność była silniejsza niż strach?

-A cóż takiego przewozicie? Może zdołamy ubić jeszcze jakiś interes, przed ruszeniem w dalszą drogę.
 
Hazard jest offline