Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2014, 22:21   #84
Mortarel
 
Mortarel's Avatar
 
Reputacja: 1 Mortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputacjęMortarel ma wspaniałą reputację
Gobliny na wasze zaczepki odpowiedzieli jeno salwą wyzwisk i niewyszukanych epitetów. Wydawało się, że stwory są zbyt sprytne, aby dać się sprowokować w taki niewyszukany sposób. Doskonale zdawały sobie sprawę, że to one kontrolują sytuację i za nic miały sobie tego typu zaczepki.

Z coraz większą niepewnością obserwowaliście, jak spod sterty martwych szczurów wydobywane są drewniane wrota. Z dołu dobiegł was charakterystyczny dźwięk rąbanego drewna. Już po chwili na parterze wzniósł się sporej wielkości stos oparty o drewnianą drabinę. Pod stos podłożono wszystko, co mogło w jakikolwiek sposób się zapalić. Na pierwszy ogień poszły szmaty, za nimi wyjęta z butów słoma, a na końcu nawet skrawki papieru i pergaminu - zdobycznego na poprzednich poszukiwaczach. Trzask hubki i krzesiwa rozświetlił wierze płomieniem, który szybko ogarnął cały stos i przeniósłszy się na drabinę zaczął obejmować coraz większą część wieży. Powoli poczęliście dusić się gęstym dymem, który rozprzestrzeniał się w wieży niczym w kominie.

 
Mortarel jest offline