Gdy wysiedli z samochodów i zostawili bagaże odczekała chwilę, tak aby iść na samym końcu grupy. Wyciągnęła z kieszeni mp3, odwinęła z niej słuchawki, urządzenie schowała do kieszeni spodni, a kabelek przeciągnęła pod bluzką. Wsadziła w ucho tylko jedną słuchawkę a druga owinęła wokół szyi. Rozpuściła włosy, aby zakryły kabelki i sciszyła muzkę, aby była słyszalna tylko dla niej.
Na sali rozejrzała sie z zainteresowaniem. Ludzie w czarnych kostiumach... bardzo sie jej spodobali. "Fajne te stroje, ale mogły by mieć krótkie rękawy..." pomyślała po czym usiadła w pobliżu osób w którymi przyjechała, jednakże nie z nimi. Oparła sie wygodnie o siedzenie i czekała aż wszystko sie zacznie.
__________________ Każdy powinien mieć motto.
Nawet jeśli jest dziwne:
"I'm greedy, not stupid..."
Widzicie? |