Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2007, 11:01   #12
Glyph
 
Reputacja: 1 Glyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwuGlyph jest godny podziwu
Nie odkładając gazety Adam zerkał ukradkiem na anioła i jego towarzyszy. Znał go z widzenia, choć nie mógł sobie przypomnieć, czy poznali się gdzieś bliżej. W głowie mieszały mu się własna świadomość i wspomnienia gospodarza. Było to stanowczo za dużo jak na jeden dzień, który dopiero przecież się rozpoczynał.

W pierwszej chwili miał już podchodzić, zawahał się jednak, czy aby im w czymś nie przeszkodzi. No i przecież sam czekał na kogoś. Mimowolnie odliczał sekundy na swym zegarku, robiąc w myślach zakłady ile tym razem jego zwierzchnik się spóźni. Nie winił go jednak, wiadomo archanioł zawsze ma coś do zrobienia, a tymczasem Adam miał chwilę by uporządkować choć trochę swe rozdwojone myśli.
 
Glyph jest offline