Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2014, 21:44   #87
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
-Nie w gobliny tylko w te bestie! - Krzyknął rozwścieczony Grodug. Wściekłość była efektem zagrożenia, na które wraz z towarzyszami się narazili oraz zbliżającej się walki.

-Mały, weź butelkę oliwy i zrób z niej użytek! Pamiętam, że mieliśmy dwie. - Zwrócił się do Luda. - Może uda nam się je uwędzić, tak jak tamte szczury.

Potem podbiegł do otworu, z którego unosił się piekący dym. Zaczął się rozglądać za czymś, czym mógłbym zatkać wejście. Natychmiast w oczy rzucił mu się stół, który wcześniej wykorzystali do zatarasowania drogi szczurom. Energicznie przeciągnął go w stronę otworu. Teraz może nie uduszą się tu tak szybko.

-Dobra! - Krzyknął do towarzyszy, a w tym samym czasie gasił swoją lampę i wkładał do plecaka. - Weźcie dowalcie im jeszcze tą skrzynią!

Gdy Grodug, był już pewien, że skrzynia i płonąca butelka oliwy zostały wyrzucone, szturchnął Reinmara i nakazał by zrzucił linę. Następnie zaczął po niej schodzić na dół, w pełni gotowy do walki z cudacznymi bestiami.
 
Hazard jest offline