Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2014, 19:45   #109
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Maarin skinęła głową na słowa paladyna. Normalnie nie pozwoliła by na tak niebezpieczna akcję. Trzeba rozciąć ciało i dopiero wyjąć strzałę bo inaczej może ona rozerwać mięśnie. Teraz jednak nie było czasu. Należało zdać sie na łaskę bożą i jej leczącą moc.

Undine zaczęła wypowiadać słowa modlitwy. Gdy Bayle wyrwał strzałę przyłożyła dłonie do rany kończąc inkantacje. Rozejrzała się po polu walki. Harp był za daleko, a Dia znowu gdzieś znikła.
- Wstrzymaj się - rzuciła do Paladyna i ponownie zaczęła recytować słowa modlitwy. Jej ręka spoczywała na ramieniu mężczyzny przewodząc moc zaklęcia w jego ciało. Bayle mógł poczuć jak oplata go aura odganiająca zło.

Kapłanka kiwnęła głową potwierdzając paladynowi, że może pomóc Haprowi. Ona sama dobyła buławy i pozostała na miejscu aby w razie czego bronić Quentina i resztę.
 
Asderuki jest offline