Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2014, 21:18   #10
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
A ja mam jeszcze pytanie odnośnie świata. Co z walutą? Bo septimy są w pytę ale Thalmor na bank bił by własną walutę. Bo niby czemu miałby korzystać z imperialnych pieniędzy?! Z waluty swego wroga?
No i czy będą mniejsze nominały? Sztuka złota jest dość... umowna. Bo skoro srebro istnieje to niby czemu nie bić srebrnych monet o mniejszej wartości? To samo tyczy się miedzi.
Na dobrą sprawę każde samodzielne państwo będzie tłukło własne monety. Uprościł bym już jakość kruszcu do jednej wartości i rozróżnił bym je wielkością (czyli wagą/wartością). Np taki Thalmor był by najbogatszym graczem na kontynencie i dysponował największym skarbcem = największymi monetami, a np Argonia jako że tam bagno i lasy o słabym uprzemysłowieniu to biła by najsłabsze monety, powiedzmy 1/3 wartości Thalmorskiej.

Zapłacenie w karczmie za piwo parę sztuk złota wydaje się strasznie "DDkowe", a i posiadanie jednego nominału pieniądza skończy się noszeniem ze sobą całych worków wypełnionych złotem. A raczej wożenie ich za sobą wozami zaprzęgniętymi w woły czy inne guary biorąc pod uwagę gęstość złota.

Nie będę raczej grał kupcem, ale to chyba dość istotny szczegół. W końcu nasze postacie będą miały jakiś tam udźwig maksymalny.

Tak tylko mieszam...
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 14-09-2014 o 21:47.
Cattus jest offline