Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-09-2014, 08:47   #39
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Mnie też - powiedział szczerze Aberon, tak żeby usłyszał go tylko gnom, natomiast do Arabel krzyknął
- Jakie my. To Ty je zabiłaś. Sama sobie musisz odpowiedzieć, czy to słuszne. -

Mężczyzna nie lubił błędnych rycerzy, jak i wszystkich innych, którzy "odstawali" od ogólnie przyjętej normy, więc nie miał żadnych zahamowań, by wykorzystać światopogląd i zachowanie rycerki przeciwko niej.
- Decyduj co robimy z tym tutaj i spadajmy -.

Mężczyzna był ciekawy reakcji kobiety. Jaką decyzje podejmie? Czy pozwoli żyć rannemu goblinowi? Zabije go? Opatrzy?

Spojrzał w wodę leniwie płynącą pod nimi. Nie widział,. aby goblin wypłynął, ale woda nie zabarwiła się na czerwono. Mógł utonąć, niezdolny do wypłynięcia, albo został porwany przez potwora. Przepatrywacz zastanawiał się nad losem ostatniego goblina i potworem, którego rzekomo widział gnom obracając w rękach znaleźny pierścień. Przyjrzał mu się uważnie, po czym schował do sakwy.

Wziął swój plecak i założywszy go na plecy podszedł do gnoma.
- I jaka decyzja szlachetna rycerko? - ironizował - Czas nas goni, trzeba ruszać w dalszą drogę.
 
psionik jest offline