Eirnal choć zszokowany wyglądem Slunghorna, gdyż przyzwyczajony był do elfów o pięknych rysach twarzy nie skalanych ranami przełamał się jako pierwszy i powiedział wstawając z krzesła:
- Nazywam się, Eirnal Arnathel jestem elfickim magiem i należę do grona kamiennego kręgu. Mam nadzieję, że miło mi się będzie z wami współpracowało gdyż często spotykałem się z przedstawicielami innych ras w celach dyplomatycznych. Nie chcąc was okłamywać powiem wam, że choć chętnie wstąpię w szeregi Imperium by mu pomóc mam też swoje własne powody. Mam wielką nadzieję, że pomożecie mi w dostaniu się władcy Radkaros mam do niego ważną sprawę dotyczącą nas elfów jak i ludzi. Chodzi tu, bowiem o nasze bezpieczeństwo jednak nie mogę powiedzieć wam nic więcej przykro mi.-Po tych słowach Eirnal usiadł lekko zaniepokojony tym, co nastąpi po jego przemowie.
__________________ "Anduril płomień zachodu wykuty ze zwonków Narsila"(Władca Pierścieni Powrót Króla) |