Śmierć niziołka była zaskoczeniem dla młodego łowcy, który jeszcze przed chwilą złożył mu obietnicę. Radość z strzelania do zielonych ustąpiła szybko, a jej miejsce zajęły gniew i chęć szybkiej zemsty, które wypełniały go jak płomienie wieżę. Wyciągnął swój miecz.
-
Giń! - ryknął ściekły.
Wyprowadził szybki cios, celując w goblina, który zranił Groduga. Chciał już tylko go zabić i zabrać się za następnego przeciwnika.
Kostnica: 29