Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2014, 20:56   #5
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Ighor nie był zbyt dobrze zbudowany, ani zbyt wysoki przynajmniej jak na krasnoludzkie standardy. Skóra jego miała niezdrowy odcień, a spod czupryny spoglądały kaprawe oczka, którym zawdzięczał przydomek. Wyglądał tak jakby w młodości nie dojadał i na dodatek ciężko pracował, co było z resztą zgodne z prawdą. Jego własna rodzina zmuszała go do morderczej harówki pod ziemią, wyzyskując perfidnie nie tylko jego, ale i cały młody, a liczny narybek klanu "Osmalonej Pięści". Szczęściem czy może raczej dzięki nieszczęściu, udało mu się wyrwać spod troskliwych skrzydeł rodzinki i po roku służby u ludzkiego szlachetki stał się wolnym krasnoludem. Gdy po wielu trudach dotarł więc do twierdzy Skalfa, to poczuł się jak w raju. Tu mógł się wreszcie wykazać, choć pochodzenie utrudniało znalezienie właściwej pracy. Mimo tego Ighor się nie załamywał, ba wręcz poczuł w sobie pokłady ambicji postanowił, że zrobi wszystko żeby zostać szanowanym obywatelem tego miasta, z grubą żoną i gromadką kochającej dziatwy. Oczywiście nie mógł tego zrobić bez gotówki i szacunku miejscowych, dlatego przyłączył się do kompani poszukiwaczy skarbów, by zyskać złoto i chwałę w podziemiach Karak Azgal.

Za radą Thorgiego Ighor udał się do składu Grondelli. Przedsiębiorcza wdowa chyba go polubiła, bo zdołał się wyekwipować za całkiem przyzwoite pieniądze. Miał wszytko to co jego górnicze doświadczenie mu podpowiadało, no może poza kilofem, ale przecież nie zamierzał zakładać kopalni. W zasadzie to marzyła mu się karczma i krojenie takich właśnie turystów jak on sam w tej chwili. No nic poczekał jeszcze aż kumple kupią swoje graty i był gotów do zejścia pod ziemię.
 
Komtur jest offline