Jak Carl zapowiedział szybko pobiegł do miejsca, gdzie zostawił sieć z martwym elfem. Gdy tam dotarł szybko odplątał elfa, wziął sieć i wrócił do oddziału formowanego przez Rurika, gdy kończył go formułować.
Gdy oddział dotarł do miejsca masakry Carl zaczął gorączkowo szukać wszystkiego co mogłoby doprowadzić go na trop przyjaciół i reszty nieszczęśników, którym przypadł udział w tym straszliwym wydarzeniu. Jednak niczego nie mógł znaleźć i w końcu gdy ludzie zaczęli się wycofywać do wioski Carl musiał się poddać i przygotować się do obrony przed jeszcze większą tragedią. A do tego jako strażnik nie mógł dopuścić choćby za cenę swojego życia!
Gdy oddział wrócił do wioski Carl z podziwem obserwował jak Rurik przywraca porządek i przygotowuje ludzi do obrony. Gdy obrona została przygotowana Carl nieśmiało podszedł do lokalnego przywódcy i zaczął do niego mówić: Jestem pełen podziwu za tak wzorowe przygotowanie do obrony! Ale muszę zwrócić ci uwagę, że aby odeprzeć zagrożenie trzeba się więcej o nim dowiedzieć. Z tego powodu mam pokorną prośbę, abyś zwołał naradę starszyzny.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |