Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2014, 16:25   #300
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Z tego, co pamiętam złote oczy to rzadka cecha pochodząca podobno w prostej linii od mieszkańców imperium ludzie mawiają, że wieże się z nią talent alchemiczny - wtrącił się w rozmowę Midoro.
- Rozumiem, że pańskie badania mają charakter czysto naukowy? Niektórzy mogliby sądzić, że jest to próżność, ale ja życzę Panu sukcesów zawsze uważałem, że Xarxes jest kolebką odnowy cywilizacyjnej naszego świata, więc im lepiej zrozumiemy naszych przodków tym lepiej zrozumiemy siebie a Pańska praca może okazać się w tych poszukiwaniach wielce pomocna - Rzekł z uśmiechem.


Cieszył się, że dziewczyna trafi w ręce naukowca nawet, jeżeli oprócz wypytania dziewczyny o przodków zdecyduje się ją rozdziewiczyć to prawdopodobnie zrobi to w sposób kulturalny, więc biedaczka mogła trafić dużo gorzej.


- Ekhm... Midorino nie wiem jak w, Xing, ale w Amestris wcinanie się w rozmowę uchodzi za ciężki nietakt! Przepraszam za niego Waśmościa - Stasiek postanowił wykorzystać swój status.

- Przepraszam Mości Panów chciałem tylko skorzystać z okazji i wskazać Milordowi jak cenna jest praca naukowa Mości profesora - Skłonił się nisko wykonując gest, który podpatrzył u Xingjskich gości Mustanga.


- Myślałem, że tu chodzi o przekazanie pieniędzy jakieś biedaczce, ale to brzmi niemniej fascynująco. -zrobił minę naiwnego.
- A badania będą bardzo dokładne. Czy Milord sobie czegoś życzy? - stwierdził Stefan.
- Sam nie wiem... Chcielibyście coś konkretnego z tej listy.
-Sugeruje Milordzie, że wartość miecza po Furherze Bradleyu może przynieść dodatkowe zyski. W końcu po tragicznie zmarłym bohaterze.

- Z drugiej strony mogą być problemy z późniejszy sprzedaniem gdyż z orężem powiązana jest sytuacja polityczna a grupa dobrze wspominająca władze ostatnio ma problemy finansowe dlategoż zakup tego drugiego antycznego miecza bez "konotacji politycznych" zdaje się rozsądniejszym posunięciem - zasugerował
- Ech, ludzie są też sentymentalni. Zwłaszcza, że za Bradleya Amestris się powodziło lepiej. To jakby trochę poleżał aż polityka się stanie historią. Powinienem myśleć o przyszłości swoich dzieci. Mój ojciec o mnie pomyślał, choć na łożu śmierci.
- Milord jak zwykle wykazuje się niezwykłą przenikliwością umysłu, rzeczywiście warto by było zainwestować w tego typu pamiątki - Zgodził się "sługa" widząc w tym dobre usprawiedliwienie żeby potem zakupić popiersie.
-Zwłaszcza, że ładnie by wyglądał nad kominkiem - zaśmiał się zadowolony Stasiek.


- Och rozdziewiczanie mnie nie interesuje, jeszcze bym zepsuł taką linię genetyczną... Musiałbym zdobyć jeszcze kogoś. Zamierzam ją przedstawić na uniwersytecie, żeby dostać tutejszą profesurę... Tylko moje środki są ograniczone. Mam 3 tysiące marek... Pięć jak się zadłużę –powiedział profesor.
- [i] A pan sługa interesuje się historią dziwnych cywilizacji?
- Interesują mnie wszelkie dziedziny powiązane z medycyną. Wydaje mi się, że genetyka mogłaby nam lepiej pomóc zrozumieć człowieka, dlatego postąpiłem niegodnie wtrącając się w rozmowę zacniejszych ode mnie jednakże powodował mną jedynie głód wiedzy. Wspomniał Pan o sekrecie Elrików czyżby chodził panu o czystość ich linii genetycznej względem Xarxes? - Spytał w duchu ciesząc się, że zna odpowiedz na pytania profesora. - To zacny cel jedyne, co mogę zrobić to życzyć powodzenia gdyż byłoby to dobre zarówno dla nauki jak i dla tej złotookiej biedaczki - Odparł Midoro chcąc delikatnie dać do zrozumienia naukowcowi, że raczej nie wspomogą go finansowo.


- Tak. Widzi pan. Na świecie istnieje siedmioro ludzi z podwójnymi cechami xerxeskimi i pięcioro jest spokrewnionych... Ciekawe prawda?
- Fascynujące! Możliwe, że sławnych braci zainteresowałby ta informacja? Kto wie może nawet pomogliby Panu w badaniach ? - Spytał szczerze zainteresowany.

- To oczywiście bracia Ericowie... Wie pan, że prawie nic nie wiadomo o ich ojcu?

Stanisław najwyraźniej znudzony naukową tematyką postanowił się oddalić

Midorino nie przejął się że został sam pokiwał głową i dopytał - Więc kto oprócz sławnych braci posiada czyste geny Xarxes?

- Rodzina Cassera w górach Aerugii w pewnej wiosce. Niemal wszyscy mieszkańcy wywodzą się od Xerxeskiegj karawany kupieckiej

- Niesamowite...- Mężczyźni podyskutowali jeszcze chwile na temat cech recesywnych i dominujących. Samuel spostrzegł że zanadto wychodzi z roli

- Dziękuję Panie Profesorze za poświęcony mi czas, jednakże muszę wracać do obowiązków - Złożył głęboki Xingjski ukłon po czym pośpiesznie ruszył w kierunku pozostałych
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 22-09-2014 o 21:44. Powód: zakończenie rozmowy i poprawa czytelności
Brilchan jest offline