Selin wciaz jakby od niechcenia bawila sie kielichem. Napoj w nim zawarty necil i kusil, jednakze ona doskonale pamietala slowa swego mistrza: " Trucizna to najdyskretniejszy i najdokladniejszy zabujca na swiecie, moja kochana".
Elfka nie zamierzala ryzykowac chociazby malenkiego lyczka szczegolnie, iz znajdowala sie wsrod osob z ktorych conajmniej jedna byla zabojca, a reszta jest tu po to aby sie do niego przylaczyc. "Wrog nigdy nie spi" mawial mistrz. Wolna reka pogladzila rekojesc ukochanego miecza, jej jedynego przyjaciela. Ona rowniez nie zamierzala spc.
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |