Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2014, 15:37   #165
Python
 
Python's Avatar
 
Reputacja: 1 Python jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skałPython jest jak klejnot wśród skał
Wybaczcie. Nie lubię tego robić, ale nie ma co przedłużać sytuacji i trzeba się przyznać do porażki.
Sesja niestety trzeba uznać za zakończoną. Cała wina oczywiście spada na mnie. Troszkę się to wszystko rozjechało i nie wyszło tak fajnie jak w przypadku pierwszej sesji.
Dziękuję wszystkim za udział i zaangażowanie. Mimo wszystko widzę, że świat ma potencjał i dalej w wolnych chwilach sobie w nim dłubie.
Czy będzie kiedyś następna sesja w świecie Pomroki, trudno mi powiedzieć. Podobnie, jak ciężko mówić o jakiś wynikach mojego pisania o świecie. Na razie wszystko ląduje w szufladzie.. tzn. na dysku.

Co do fabuły sesji, to miała ona ogólnie doprowadzić do odkrycia, że Westerweld, główny dobroczyńca ludzkości w czasach Pomroki jest tak naprawdę kapłanem jednego z kultów czczących Pomrokę. Była możliwość, abyście odkryli także co powodowało Westerweldem, gdy budował swoje lampy sferyczne, gdy wytyczał szlaki i budował organizację Przewodników. Była też możliwość dowiedzenia się kim jest tak naprawdę Westerweld i gdzie obecnie przebywa.
Tyle mogę powiedzieć.
Gdyby się wam to udało, wasze postacie, a przez nie może i reszta ludzkości, stanęłaby wobec dylematu, czy korzystać z lamp sferycznych, których twórca jest czcicielem Pomroki i ich technologia zapewne związana jest z jej działaniem. Pytania mogłyby się mnożyć. Czy korzystać ze szlaków, które wytyczył Westerweld? Co z grupą jego Przewodników? Czy wiedzieli kim jest ich przywódca? I tak dalej i tak dalej.

Opisuje to, abyście wiedzieli, że przygoda była zaplanowana i żebyście nie zostali z niedopowiedzeniem i nierozwiązaną zagadką.
Tak naprawdę byliśmy na początku całej intrygi, a wioska i kult, który spotkaliście był że tak powiem pierwszym przystankiem na drodze do poznania prawdy.

Były także inne tajemnice do odkrycia. Te jednak bardziej już wynikały z interakcji między wami. Mogliście odkryć kim jest Leikani, co wiążę ją z Wojownikiem i Nevardem. Mogliście też przy odrobinie zaangażowanie dowiedzieć się co stało za dziwnymi zachowaniami Nevarda.
Tego jednak nie będę zdradzał. Niech to zrobią Anonim i Saverock, jeśli uznają to za stosowne.

Tyle ode mnie w tym temacie.
Sesja do zamknięcia.
 
__________________
Pies po kastracji nie staje się suką.
"To mój holocaust - program zagłady bogów"
"Odważni nigdy nie giną, mając tylko wiarę i butelki z benzyną" Konstruktor
Python jest offline