Było spoko póki było, więc nie było źle.
Westerfeld przywódcą satanistów? Nie dziwi mnie to, choć jeszcze było za mało informacji, żeby się domyśleć tego... choć w sumie inaczej - było, gdy pojawiły się wiadomości odnośnie "obcych" technologii pomroczniaków.
Wojownik to wojownik, a nie mag, więc pewnie gdyby u Sava rozwinęło się szaleństwo to doktor Wojownik miałby dla niego witaminkę W. W jak Wpierdol.