Helmut skrzywił się zobaczywszy skok Reinmara. Nazbyt dobrze pamiętał jakie konsekwencje przyniósł jego upadek. Poparzenia go nadal bolały i piekły. Kiedy Grodug zaproponował alternatywne rozwiązanie przyjął je z umiarkowanym zadowoleniem. - Żebyśmy tylko za długo nie czekali. Nie chciałbym skakać poganiany goblińską dzidą.
W końcu jednak ugryzł się w język i zamilkł. Zdawał sobie sprawę, że krasnolud znalazł alternatywne rozwiązanie problemu. Sam nie mógł nic zaproponować, no prawie nic. - Jeśli byś się zmęczył mogę cię zmienić przy kilofie Grodug. Nie jestem co prawda górnikiem, ale mam krzepę. Tak więc jakby co to mów. |