- Tak, masz rację. Zapędziłem się w tym wszystkim i nie odwiedzałem dawno jej grobu. Dzięki Timmy - odpowiadam krótkim zdaniem na jego dłuższa wypowiedź. Odkładam słuchawkę na miejsce. Mam dziwne wrażenie, że ktoś zabronił Timmiemu mówić prawdy. Zupełnie jakby moja przeszłość była tajemnicą, a to co odkryłem było porównywalne z przerażającym odkryciem.
Wrzucam kolejne centy i wykręcam numer komórki Marka. Mam nadzieje, że odbierze.
Ostatnio edytowane przez Gveir : 25-09-2014 o 19:22.
|