Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2014, 00:43   #20
Bounty
 
Bounty's Avatar
 
Reputacja: 1 Bounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputację
Chwycił delikatnie, lecz stanowczo natarczywą dłoń uświadamiając sobie, że wciąż jest nagi.
- Proszę, kotku, w obecnym stanie nie nadaję się do niczego. Naprawdę. Dopiero co pozbyłem się zawartości żołądka i istnieje poważne ryzyko powtórki.
Podniósł z podłogi bokserki i przysiadając niezdarnie na łóżku, założył, ku jej rozczarowaniu. Musiała jednak zauważyć, że Juan nie wygląda zbyt dobrze.
Voodoo. Na mumię Lenina, co też mu odbiło? Próbował udowodnić, że religia to opium dla ludu? Czary-mary mogły być bujdą, ale substancje używane przez czarowników już nie koniecznie.
- Voodoo, powiadasz? Raaany. Wiesz, to całe udawanie truposza chyba nie wyszło mi na zdrowie. Musisz mi pomóc, skarbie, ale w inny sposób - ujął jej dłoń obiema swoimi i spojrzał jej poważnie w oczy. - Szczerze mówiąc, nie pamiętam nie tylko wczorajszego wieczoru. Mogłabyś opowiedzieć mi wszystko co o mnie wiesz i jak miałem szczęście cię poznać?
 

Ostatnio edytowane przez Bounty : 28-09-2014 o 00:45.
Bounty jest offline