Helmut wyszczerzył w uśmiechu swoje niepełne uzębienie i klepnął mocno Groduga w ramię. -Zaproszeń do picia nigdy nie odrzucam- powiedział siadając przy stole. - Martwi mnie ino, że tak mało znaleźliśmy tym razem. Ciężko będzie się wzbogacić, jeśli nadal będziemy mieli takiego pecha. |