- Zanim pójdziemy dalej, powiedz czy ktoś tu jeszcze przychodzi? - powiedział Yav ignorując niewidzialne głowy, z doświadczenia wiedział, że parający się magią widzą niewidzialne wiatry i do tego w kolorze (!) to dlaczego nie głowy, jednak by nie obniżać morale oddziału postanowił nie pokazywać swej wyższości nad krasnoludami i złodziejem - Jego uczniowie, akolici, czy może inni poszukiwacze skarbów? Są tu jakieś ukryte wyjścia z tej sali? |