Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2014, 23:48   #27
Bounty
 
Bounty's Avatar
 
Reputacja: 1 Bounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputacjęBounty ma wspaniałą reputację
- Och - Juan również się zaśmiał i przez chwilę chichotali oboje. Przy takim nagromadzeniu absurdu śmiech był jedyną bronią umysłu. Chyba wciąż był ciut pijany, zaś Arrika była w sumie bardzo sympatyczna, nawet jeśli kiedyś nazywała się Arrik lub Jose. Jednymi z podstawowych zasad życiowych Juana były otwartość i tolerancja. Każdy powinien dążyć do własnego szczęścia w dowolny, nie szkodzący innym sposób.
- Trzymaj. - Wygrzebał z szafy i podał jej jedną z hawajskich koszul, zbiegiem okoliczności ozdobioną motywem rozgwiazdy.
Poczłapał do lodówki i nieoczekiwanie znalazł w niej dwa małe piwa oraz pastę z tuńczyka, której starczyło na dwie kanapki.
- Czym chata bogata - rzekł, częstując Arrikę skromnym jadłem i napitkiem. Wcinając kanapkę włożył net-glassy i włączył holo, sprawdzając datę i godzinę oraz swoje położenie na satelitarnej mapie. Na podstawie biletów z podróży łatwo było ustalić jak długo przebywa na wyspie. Przejrzał korespondencję oraz listę kontaktów i połączeń. Skoro znalazł się na Ralasco musiał wcześniej nawiązać jakiś kontakt z miejscowym ruchem oporu. Nigdy nie wybierał się w takie miejsca całkiem w ciemno. Chociaż kto wie, wczorajsza publiczna agitacja była zaprzeczeniem zwyczajowego profesjonalizmu.
Wreszcie przeczytał zawartą po pijaku umowę, konstatując, że ogłoszenie podesłał mu Sierioża. Skoro tak, musiało być przynajmniej pobieżnie sprawdzone przez Rosjanina.
Gdy Arrika poszła do toalety Juan założył spodnie od garnituru, białą koszulę oraz marynarkę, w której wewnętrznej kieszeni odnalazł Makarova.
- Skoro cię tu jakoś przywiozłem to chyba powinienem też odprowadzić - powiedział, gdy Arrika wróciła. - Mieszkasz w tej...Undzie? Rozpoznałabyś ludzi, z którymi wczoraj się zaprzyjaźniłem?
 
Bounty jest offline