Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2014, 18:44   #28
Zormar
 
Zormar's Avatar
 
Reputacja: 1 Zormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputacjęZormar ma wspaniałą reputację
Rardas w skupieniu słuchał tego co mówił Janus. Mniej więcej mówił tak jak się tego spodziewał. Nawet poznał imię boga, któremu ten jest oddany. Tytuł "Załamanego boga" mógł odnosić się do smutku, czy cierpienia. Oznaczało to, że Ilmater nie należy do złych bóstw. Ogólnie cała wypowiedź starca była raczej typową dla fanatyków mieszanką bogobojności, władczego tonu oraz czegoś w rodzaju kazania. Mimo tego mężczyźnie udało się wyłapać trochę informacji. Przede wszystkim chodziło o stronę z której nadeszły koboldy, których liczebność wahała się w okolicach paru tuzinów. Najbardziej jednak zaniepokoiła go informacje o demonach, które niby miały być razem z koboldami. Nie chodziło bynajmniej o to czy była to prawda, czy też nie, lecz o to, że on sam był po części biesem. To z kolei wiązało się z tym, że w razie odkrycia nie miał by łatwej przeprawy, a zwłaszcza, gdyby doszło do do Janusa. Mimo wszystko starał się o tym nie dywagować. Robił to już wcześniej i wiedział, że najlepszym wyjściem byłoby ulotnienie się, lecz w tej sytuacji pozostawało ukrywanie ogona.

Wracając do wspomnianych demonów, to raczej nie dawał wiary słowom starca, gdyż jak sam powiedział wzrok ma już nie ten, a do tego była wtedy noc. Sprawiało to, że demony raczej były wytworem niespokojnego umysłu brodacza niźli suche fakty. Mimo jego nastawienia do tego Rardas postanowił, że wspomni o tym gdy już się spotka z resztą. Każda informacja jest cenna, gdyż pozwala wykluczyć zagrożenie, lub je odpowiednio definiować. A coś znanego przestaje być straszne, a jak się wie jak z tym czymś walczyć, to staje się to mniej groźne. Tak przynajmniej wynikało z doświadczenia, które nabył podczas swoich długich podróży oraz ciężkiego życia.

Chciał już odejść, lecz postanowił jeszcze poruszyć jedną sprawę.
-Czy zdradzicie mi Janusie cóż to za pergamin czytacie?- spytał, choć starał się nie być nachalny. Chodziło Rardasowi o to, by trochę dokładniej wybadać tego człowieka. Wszakże każda informacja jest cenna.
 
Zormar jest offline