Trumna jest drewniana, więc przytknięcie do niej pochodni i potrzymanie przez chwilkę powinno dać jakiś efekt
Ale najpierw to Randulf by spróbował podpalić leżącego w trumnie truposza, przytykając pochodnię do szat lub wsadzając pochodnię w czaszkę.
Niestety, nie mam ani oliwy, ani nawet marnej gorzały...
Chyba że któryś z kompanów użyczy?
Aha... jak jest oświetlona ta jaskinia?