|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-10-2014, 12:07 | #471 |
Administrator Reputacja: 1 | Trumna jest drewniana, więc przytknięcie do niej pochodni i potrzymanie przez chwilkę powinno dać jakiś efekt Ale najpierw to Randulf by spróbował podpalić leżącego w trumnie truposza, przytykając pochodnię do szat lub wsadzając pochodnię w czaszkę. Niestety, nie mam ani oliwy, ani nawet marnej gorzały... Chyba że któryś z kompanów użyczy? Aha... jak jest oświetlona ta jaskinia? |
08-10-2014, 12:18 | #472 |
Reputacja: 1 | Niby drewno powinno być łatwo palne Ok, rozumiem. Więc jeśli chodzi o oświetlenie to jest, ma ona trzy świece ustawionych koło różnych półek. Ciężko jest Ci podejść do trumny, a tym bardziej do głowy tego czegoś bo to spowoduje, że ten cały Igorek Cię pierwsze zaatakuje. Możesz rzucić pochodnię albo postarać się przyłożyć do trumny (tutaj ryzyko). Pomieszczenie jest małe tak na około 4 m na 4 m z czego jest bardzo upchane wiec pozostaje tak z metr szerokości "Ścieszki" możliwości poruszania się w stronę Igorka, który idzie w Waszym kierunku, a jest od was z jakieś 3 metry czyli na tej samej wysokości co trumna. Da się chodzić po kościach i czaszkach leżących po drugiej stronie, ale nie wiadomo co jest po nimi, bo tak wszystko jest upchane. |
08-10-2014, 14:43 | #473 |
Administrator Reputacja: 1 | No to rzut pochodnią w trumnę (zgodnie z radą Karla). |
08-10-2014, 22:22 | #474 |
Reputacja: 1 | Nie wiem kiedy pojawi się Mortarel bo nie chcę dawać posta dotyczącego tej kwestii przed tym jak zareaguje on na słowa Helmuta No, a tak na prawdę możecie atakować ponownie bo tutaj jest takie utrudnienie, że jest wąsko i nasz potworek zadał już cios dla krasnoluda, cóż mam czasem pecha - krasnolud przeżył Jak się inni pojawią to też mogą jak przejdą na przód, ale nie chce aby sesja sobie stygła heh |
09-10-2014, 11:29 | #475 |
Reputacja: 1 | Czy mamy jakąś mechanikę (oficjalną lub wymyśloną na szybkości) wytrącania broni? Bo mnie korci. No i oczywiście przypominam, że Hargrom używa tarczy firmy "Darmowe parowanie w każdej rundzie sp. z o.o.". Tak dla pewności, bo nie wiem, czy testowałeś w tej rundzie i się nie udało, czy zapomniałeś. Aha, jeszcze jedno, bo wiecznie zapominam: mogę sobie dopisać hełm do ekwipunku? W końcu od czegoś się przydomek Hargroma wziął. Oczywiście po tej walce, żeby mi się tak nie materializował nagle.
__________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy |
09-10-2014, 11:52 | #476 |
Reputacja: 1 | Więc jest to lekko z Warhammera, ale nie wszystko bo jest to na zasadzie aby było lepiej dla Was, rozważam rzuty a jak ich nie ma to sam rzucam Możesz wytrącać broń, można też odciąć rękę , ale może też być, że jak teraz zaatakujesz to razem z Karlem go zabijecie, nie jest pewne ale są duże szanse :P Tarcza jest, ale w tym momencie wyszło, że "nie wyszedł", mówiąc też dla tego atak tego ładnego taki słaby wyszedł Z hełmem nie ma problemu może być, że miał przez cały czas, nie był nigdzie opisywany więc ok Jak dasz szybko pościk to ja postaram się zaraz coś sklecić aby polecieć dalej |
09-10-2014, 14:30 | #477 |
Reputacja: 1 | ten koleś w czerwonym to po tym jak się wskrzesił to dostał darmową bonusową rundę? :P że zdążył to wszystko zrobić nim my zareagowaliśmy? a co się dzieje z Oswladem? stoi i się patrzy czy co? |
09-10-2014, 14:38 | #478 |
Administrator Reputacja: 1 | Bacznie obserwuje, by potem opowiedzieć potomnym o heroicznych zmaganiach Jeśli dobrze rozumiem, w razie konieczności możemy się obrócić na pięcie i uciec? |
09-10-2014, 14:39 | #479 |
Reputacja: 1 | Oswald jest za wami więc nie może zrobić ataku, ale w tej rundzie jak go nie będzie to atakuję za niego do tej pory nie był tak bardzo potrzebny. Ten w czerwonej szacie został wskrzeszony przez inkantacje na początku, i rundę zaczął i nie zaczął, po prostu wskrzesił sobie ludków i uciekł w ten oto sposób, aby dać wam zadanie siebie odnaleźć Byliście zszokowani, nikt z Was nigdy nie słyszał, a co gorsze widział czegoś takiego, wszystko do momentu wskrzeszenia szkieletów działo się niemal, że w jednym momencie. Dopiero jego ucieczka gdy wskrzesił ich jest wolniej, ma mniej siły i jest osłaniany, więc mogło by to zając tyle rund co byście z nimi walczyli i tak by uciekł, ale wolałem aby od razu pokazać jak to robi podczas pierwszych ataków szkieletów Może troszkę nie warhammerowo ale w głównej mierze miał być storytelling. Kerm dokładnie tak |
09-10-2014, 14:42 | #480 |
Reputacja: 1 | no to proponuję po mału wyjść z jaskini ciagle wiążąc zombie walką by za nami szli, potem zgubić ich w lesie i wrócić do jamy by ją dokładnie przeszukać co wy na to? |