Miodnie i wspaniale że Moorcock i Klejnot w Czaszce, ale dlaczego akurat 4.0?
Pomyślę głównie dlatego, że to inspirowane właśnie tymi klimatami.
Skoro jesteśmy niedobitkami kompani najemnej, która całe życie walczyła pod najemnym sztandarem i której połowa w Granbretani dochapała się własnego zakonu i masek, to czemu akurat 1 poziom? Rozumiem że to po to, żeby się nieco zgrać, ale z drugiej strony nie do końca pasuje do koncepcji zawodowego rębajły, który przeżył więcej bitew niż niektórzy mieli ciepłych posiłków.
Jak wybór rasy wpływa na poziom, skoro startujemy z 1wszego, to na początku przynajmniej, nierówne będzie danie komuś rasy z dostosowaniem + duuuuże X.
Z powergamingiem będzie problem, zasady mechaniczne czwórki ledwo ledwo opanowałem.