Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2014, 19:11   #34
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Athlen spojrzał się na główkę czosnku wiszącą na obroży psa i ledwo powstrzymał się przed parsknięciem śmiechem. Wydawało mu się mało prawdopodobne, żeby w tych lasach żyły jakieś wampiry. Jedyne co ten czosnek byłby w stanie odstraszyć to kobiety, których zapach z pewnością zniechęciłby do wchodzenia w jakąkolwiek interakcje.

- No dobrze, a może mi pan powiedzieć coś więcej o tych znakach? – zapytał Athlen.
- To raczej nic ciekawego, same bohomazy, bezsensowne kreski… - Dan zamyślił się na chwilę. - Nie jestem sobie w stanie przypomnieć nawet jak dokładnie to wyglądało. Jak pójdziecie do lasu, to na pewno traficie na nie, pełno ich tam wszędzie.
- Dobrze, dowiedziałem się chyba wszystkiego. Będę powoli wracał do moich towarzyszy. Podziękować za informacje – Athlen złożył ręce w dziękczynnym geście, odwrócił się na pięcie i zaczął kierować się w stronę centrum wsi. Miał do przekazania swoim towarzyszom trochę informacji. Z tego co opowiedział łowczy czeka ich dużo roboty.
 
Morfik jest offline