Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-10-2014, 13:32   #25
MrKroffin
 
MrKroffin's Avatar
 
Reputacja: 1 MrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputacjęMrKroffin ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Fiath Zobacz post
Wysłałem wojska na zwiady, zostały one zaatakowane...walki nie odegrano, zero opisów, połowa zginęła i automatyczna ucieczka? Opis sytuacji spotkania tych ludów też dość niewielki. Byli tam...na stepie zgaduję? Pustym? Byli w trakcie marszu czy widziano ich obóz w okolicy?
Widzę, że największą bolączką wydaje mi się jest dla ciebie brak odegrania walki. Cóż, ja podszedłem do tego w ten sposób, że władca nie miał dużego wpływu na taką bitwę, nie bylo tam też żadnego ważniejszego dowódcy (co najwyżej setnik). Uznałem tę bitwę za zbyt mało priorytetową, by bawić się w jej odgrywanie, może się pomyliłem. A co do reszty: step, w trakcie marszu.

Cytat:
Sam używam często fabularnych odpisów w sesjach, właściwie więcej niż często, bo tak po prostu buduje się fabułę i wątki, ale jednak uważam, że w sesji strice strategicznej wszędzie powinna być twarda mechanika i demonstracja. Nawet jak z góry było ustalone, że Hircanie wpadli na oddział właściwie erę do przodu, a przynajmniej jej połowę, to i tak by pewnie wymarli, ale chociaż miałbym samouczek z walki. Albo kto wie, dał radę ocalić jakąś konkretną liczbę niż przypadkowe pół armii.
Uwaga w sumie słuszna. Jednak nie będziemy cofać się, błąd ten poprawimy podczas następnej batalii.

Cytat:
Przy czym zwiadowcy nawet nie opisali tego z kim i jak walczyli. Albo, czytając z ich realacji, po prostu konnica na nich wpadła dźgając? Zostawmy już fakt, że konnicy nie było prawie że do narodzin Chrysutsa, bo fantasy.
Wymagasz od grupki zdezorientowanych piechurów szczegółowych raportów bitewnych? Co do konnicy to ja znalazłem, że pojawili się już pod Kadesz, a wśród koczowników nawte wcześniej.

Cytat:
Ogółem jestem dość skonfundowany. W żaden sposób nie zniesmaczony czy zły, zwyczajnie brakuje mi informacji. Myślę, że lepiej zwracać na to uwagę gdy powoli kreujemy zasady funkcjonowania sesji, niż potem, gdy faktycznie będą one istotne.
Jak najbardziej rozumiem i doceniam. Nasza sesja nie jest opracowana w 100%, zresztą sesję tak wieloaspektową ciężko całkowicie opracować. Niemniej będziemy się o to starać, wasze uwagi są zatem ważne. Mimo to, dla zachowania pewnej spójności, nie będę powtarzał rozegranych nawet z błędem wydarzeń, żeby zachować pewną spójność i usunąć chaotyczność.

Proszę zatem o zaakceptowanie takiego stanu rzeczy, następnym razem rozegramy to inaczej.

Cytat:
Dobra, ja na docu zrobiłem już co potrzeba. Czy to znaczy że mogę pracować nad postem, czy MG planuje coś zmienić na naszym dokumencie jako że nad podziałem społeczeństwa nie trzeba już pracować?
Można pracować, owszem. Warto odnieść się do aktualnej sytuacji w kraju i na nią reagować. Powiem tylko, że zgoła inaczej wyobrażałem sobie tury, ale skoro taka forma wam bardziej odpowiada, to ok. Na dodwód pokażę wam starego doca (z pierwszej Cywilizacji, dla Fiatha dodam, że jest tam bardzo lakonicznie opisana wojna):

https://docs.google.com/document/d/1...MApOSWwEc/edit
 
MrKroffin jest offline