Co do wyzwań, to jako gracz na pewno nie (sesja-sama walka nie dla mnie), ale jakbyś uznał, że moja pomoc jako drugi prowadzący byłaby cokolwiek warta (być może za duzo zachodu będzie z tłumaczeniem szczegółów zasad, ale to już sam osądzisz.) to możesz na mnie liczyć. Byłby to taki mój pierwszy mały kroczek w kierunku MG. |