Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2014, 17:10   #64
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Barrego nieco zasmuciło brak reakcji ex - Barda- Wiesz przypominasz mi mojego przyjaciela Bruca jakby on miał zostać magiem to też na pewno trafiłby do tej samej szkoły co ty szczególnie jeżeli jest tam zaklęcie przywołania nietoperzy bo on uwielbia mrok i nietoperze - Cóż, chłopak szybko dorósł a co gorsza bardzo zgorzkniał. Jedynym pocieszeniem było to że Alma była zachwycona.

- Dziękuje, Węgielku ale nie jadam surowego mięsa, jestem na ścisłej diecie z Elfiego chleba. Ale doceniam gest jak i to że nie bawisz się jedzeniem żeby nie robić mi przykrości dziękuje również za pobudkę - Bohater wolał być miły dla jednorożca.

Miło było przebiec się nieco szybciej z samego rana. Miasto Wody wyglądało naprawdę pięknie Allen nie rozumiał magii ale jej potencjał zawsze robił na nim wrażenie...

Ta opinia powiększyła się tylko gdy zobaczył boginkę i usłyszał jej ofertę. Zdjął maskę z głowy otworzył usta i spąsowiał niczym róża co nie było łatwe przy jego jasnej karnacji ale za to pasowało do barwy kostiumu.

Gdy już udało mu się zresetować mózg uśmiechnął się szeroko - Piękna Pani wraz z towarzyszami planujemy zaatakować zamek Nemezisa żeby upewnić się że już nigdy nie sprowadzi demonów do tego pięknego miejsca... No i pomyślałem że mógłbym przyjść tu i poprosić o pomoc. Może jakaś święcona woda która mogłaby oczyścić Herosa bo nie wiadomo czym go zatruto podczas lat tortur albo coś co zraniłoby Mrocznego Lorda ? Albo chociaż błogosławieństwo ? Cokolwiek byłoby pomocne

-Cococoo do Pani... Znaczy się twojej hojnej oferty.... - Barry był wyraźnie zawstydzony nie chciał jednak przepuścić takiej okazji. Przypomniały mu się wszystkie przytyki Shayery i Diany ale boginka była naprawdę piękna....

- Z WIELKĄ CHĘCIĄ! Tylko no ten, tego jest ten problem że moja moc przyspiesza wszystko. Ale sądzę że da się to obejść najpierw zajmując się twoimi potrzebami moja droga opracowałem pewne techniki których nie pokaże ci żaden inny śmiertelnik- Uśmiechnął się sugestywnie po czym ułożył palce dłoni i przyspieszył ruch dłoni do prędkości w której zaczęła głośno wibrować.
 
Brilchan jest offline