Mówiąc "żołnierze" mam na myśli ludzi (i nieludzi) zawodowo związanych z armią, czyli m.in. kapelanów, kwatermistrzów, ordynansów, medyków, ciury obozowe, "praczki" itd. Tych 2-3 nie-żołnierzy to ludzie (i nieludzie, którzy wcześniej nie mieli nic wspólnego z armią (krasnoludzcy górnicy itp.) |