Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-10-2014, 18:51   #104
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Mel obudził się do dźwięku alarmu na tylnej kanapie auto słonecznego. Doktor zdjął kapelusz z twarzy, założył go na głowę i wyjrzał przez okno solara. Noc była jeszcze ciemna. Oczy doktora były przespane a duże śpiochy spoczywały w ich kącikach, do tego strasznie suszyło go w ustach. Doktor sięgnął po butelkę wody z plecaka, który do tej pory służył mu za poduszkę. Siadając na tylnej kanapie i wypijając końcówkę wody włączył komunikator z którego dobiegł się najpierw komunikat Jaeger'a a chwilę później odpowiedź Andersa.
~A więc czas na trochę ognia.~ Pomyślał i wyszedł z auta zabierając swój komputer i plecak. Po wyjściu z auta doktor natychmiast zachwiał się na nogach, Mel złapał się dachu samochodu i udało mu się ustać. Doktor poszedł na tył modułu.
To z tego kierunku do obozu zbliżały się złowieszcze grzmoty, z każdą chwilę ziemia drżała coraz mocniej.
Mel chwycił Arhexa gdy znalazł się na miejscu. Może nie był to miotacz ognia o którym mówił Anders, ale doktor spodziewał się, że wysoka trawa zajmie się od kilku strzałów z piekielnego pistoletu.
Teraz pozostało mu poczekać na wsparcie.
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 23-10-2014 o 18:51.
Baird jest offline