Sama pisałaś, że jak ktoś zaśpi, to jego strata. Może nie do każdego dotarło, ze sesja się zaczęła (i zajrzą w okolicy 26tego)?
Pisalas w rekrutacji, że całość zaczyna się po wyjściu za mury miasta, więc zakładam, że w pierwszym poście znajomości między postaciami nie są aż t tak istotne?
Patrząc na opis gnoma, to on raczej "zna" już wszystkich
myślę, że ogarniemy to jakoś. Skoro nikt z nas nie wspomniał w komentarzach "tak, moja postać też tam byla, mozemy się znać", to zakładam, ze znamy się co najwyżej z widzenia.
Quelnatham, jeśli chcesz robić za fra... to znaczy altruistę, to nie ma sprawy, zaoszczędzimy kasę, na cos innego