Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2014, 10:16   #21
SyskaXIII
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
Drużyna po długich zmaganiach z drzwiami i samymi sobą w końcu pomyślnie dostała się do środka. Wbrew pozorom świecący miecz Elendor nie był wcale potrzebny. Kościół był dosyć dobrze oświetlony wewnątrz ze względu na sporą ilość okien i witraży oraz wcale nie tak późną porę dnia. Promienie słoneczne rozświetlały zdewastowane i porozrzucane po całej sali ławki i gdzieniegdzie porozwalane fekalia dokładniej nie określonych istot.

Bohaterowie rozglądając się i tworząc dosyć pokaźny hałas wywołany rozmowami, zwołaniami i przestawianiem mebli dodatkowo wzmocnionych echem zaalarmowali wszystkich potencjalnych lokatorów opuszczonej niedawno kaplicy.

Nie mogąc nic zauważyć zrezygnowani kierowali się w stronę ołtarza. Zanim jednak dostali się do niego, zza ołtarza wyłoniła się sylwetka młodej dziewczyny, która zniesmaczona liczebnością, jak jej się wydawało szabrowników szukających łatwych łupów, celowała do nich z kuszy wykrzykując aby nie zbliżali się.
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline