Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2014, 11:51   #23
Radagast
 
Radagast's Avatar
 
Reputacja: 1 Radagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnieRadagast jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał del martini Zobacz post
Myślę nad tym i proszę użytkowników o pomysły. Ja na przykład pomyślałem o "żyjących wyspach". Będą to wyspopodobne organizmy, które będę swobodnie pływać po oceanach. Odżywiać się będą np. drewnem, co stworzy zagrożenie dla statków.
Ha ha ha ha. I to rozumiem! Już sobie wyobrażam, jak żeglarze przybijają do brzegu, schodzą na ląd, urządzają imprezkę... rano bosman się budzi, przez chwilę wodzi niezbyt przytomnym wzrokiem po otoczeniu, po czym wrzeszczy "Jack, the ship is gone!" Najlepiej, żeby te organizmy były rzeczywiście olbrzymie i powolne. Nawet jakieś państwo mogłoby istnieć na takiej ruchomej wyspie. Rano król by się budził i pytał doradców, z której strony jest jakiś front. A spróbujcie sobie zbudować zegar słoneczny, jak Wam się ląd pod stopami obraca, w którą stronę akurat chce.

Co do magii, nie zgodzę się z Tobą, Psionik. Może nie być w zamian żadnych innych mocy nadnaturalnych. W świecie rzeczywistym są? I uważam wręcz, że nie powinno być. Dlaczego? Bo Del Martini sobie taką koncepcję wymyślił. "Główną cechą mojego świata jest to, że nie ma w nim magii, ale za to jest psionika, która działa dokładnie jak magia w innych systemach". Jaki w tym sens? Jeśli założenie jest, że świat jest low-magic, to trzeba się tego trzymać, a nie wprowadzać formy zastępcze.
A powody zakazu magii mogą być najtrywialniejsze:
- bo jest zbyt potężna i najczęściej destruktywna i każdy władca, któremu mózg nie służy wyłącznie do wypełnienia czaszki, żeby się echo nie robiło, z miejsca morduje wszystkich znalezionych magów zanim staną się wystarczająco potężni, żeby go zdetronizować
- bo jest zbyt nieprzewidywalna i niekontrolowalna - jeśli próbując magicznie rozpalić ognisko masz 50% szans, że zamiast tego podpalisz losowy obiekt bądź osobę w okolicy, to Twoi kompani Ci nie pozwolą nawet wspomnieć o użyciu zaklęcia
- bo ma demoniczne pochodzenie i wszyscy magowie po śmierci wstają z grobów jako upiory i stanowią wielkie zagrożenie dla wszystkiego co dobre i piękne
- bo czerpie energię z bariery pomiędzy światem materialnym i światem duchów, a jak bariera słabnie, to brzydkie stwory przychodzą z tamtej strony na tę i się tu źle zachowują
- bo władca (to dobrze będzie działało raczej w jednym królestwie, maks. kilku) ma jakieś osobiste zatargi z czarownikami (vide "Merlin") i zakazał żeby im zrobić na złość
- bo ludzie się boją tego, czego nie rozumieją (i to akurat prawda)
Może też być tak, że magia jest bardzo słaba, a bardzo trudna i zakazu nie ma, ale najzwyczajniej w świecie nie opłaca się jej uczyć.

Moim zdaniem stworzenie własnego świata może być celem samo w sobie. Po pierwsze dla własnej satysfakcji, po drugie, żeby samemu prowadzić w nim sesje, choćby na LI. Jeśli się znajdą inni chętni, tym lepiej.

A co do zaawansowanej technologicznie cywilizacji, to może być taka sytuacja, że ona skądś przybyła, nawet z zupełnie innego świata, zniszczonego przez wielką wojnę magiczną (kolejny powód) i przywiozła ze sobą swoje osiągnięcia. I może rozwój się spowolnił bądź zatrzymał, ale już jakiś się dokonał. Albo dawniej były trudniejsze warunki, które zmuszały do rozwoju i do walk pomiędzy państwami, ale na przestrzeni dziejów się poprawiły. Dziś wojny to głównie efekt nienawiści spowodowanej poprzednimi wojnami.

EDIT: Nie wiem, czy dział "autorskie systemy RPG" nie byłby lepszy na ten wątek.
 
__________________
Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution.
Because I must not allow anyone to stand in my way.
-DN
Dyżurny Purysta Językowy
Radagast jest offline