Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-10-2014, 14:04   #58
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
[media]http://www.youtube.com/watch?v=YGRO05WcNDk[/media]

Ted właśnie wjechał na miejską czteropasmówkę, hologram przed wjazdem informował o niebezpieczeństwie śliskiej nawietrzni. Rozpadało się na dobre. W dalekim tle pojawiały się rozbłyski, choć mocny silnik zagłuszał by nawet bliższe uderzenia piorunów. Specter włączył listę odtwarzania z nokturnami Chopina. Opus 9 Numer 2. Uspokajało go to jak delikatny zastrzyk morfiny w samotną noc w zapuszczonym pokoju; w wigilię.

Sterlitz w końcu odebrał i poinformował go o niepewnym świadku. Za długo już błądził i nie było czasu na wracanie się do punktu wyjścia. Westchnął i powiedział uprzejmie.

-Przykro mi Sterlitz, mam już pewniejszy trop. Bardzo mi pomożesz jeśli streścisz co powie ci ten świadek. Uważaj na siebie. Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na ciebie.- Zacytował tajemniczo i jakby z natchnienia, nie wiedząc czy mówi o tej spapranej sprawie czy też o swojej duszy. Rozłączył się i dodał gazu, a strumienie wody rozeszły się na dwie strony.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 24-10-2014 o 14:06.
Pinn jest offline