Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2014, 15:12   #59
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Soundtrack

[MEDIA]http://th05.deviantart.net/fs71/PRE/i/2014/035/8/7/cyberpunk__otaku_place__street_view_by_dsorokin755-d7531sx.jpg[/MEDIA]

Bywają miejsca, które pod zwyczajną, wręcz nudna powierzchnią skrywają tajemnice i sekrety tak głębokie, że nikt obcy nie jest w stanie ich poznać. Dzielnica azjatycka - "Little Dragon", jak ją nazywano - była właśnie takim miejscem. Znana była z miliarda małych zakładów i sklepików w których można było kupić, sprzedać i wykonać wszystko - za najniższą cenę, choć z jakością bywało różnie. Olbrzymi bazar, którym była, nigdy nie zasypiał i nie cichnął, rozbrzmiewając gwarem obcych głosów, pachnąc orientalnym jedzeniem i jarząc się światłem kolorowych lampionów. Pod tą warstwą ruchliwego placu targowego skrywały się jednak o wiele mroczniejsze interesy... i persony. Obcy rzadko zapuszczali się głębiej niż kilka przecznic od granic dzielnicy; dalej rozciągało się niekwestionowane królestwo yakuzy, traid i koreańskich mafii, nielegalnych jaskiń hazardu, pokątnych fabryczek, burdeli, imperium czarnorynkowych bossów i wytatuowanych mężczyzn o ciężkich spojrzeniach. Nie było tu innej władzy jak słowa głów przestępczych rodzin i innego prawa, niż przez nich ustalone. Nikt jednak nie wnikał w to, co działo się na zapleczach ciasno skupionych budynków i w mrocznych, wąskich uliczkach - mieszkańcy dzielnicy byli do tego przyzwyczajeni i akceptowali to z stoickim spokojem, a policja i władze miasta pozwalały na to, dopóki w dzielnicy panował spokój i nikt zbytnio nie oszukiwał na podatkach.

Niemniej było to niejako biała plama na miejskiej mapie - podobnie jak slumsy - gdzie nie sięgało karzące ramię sprawiedliwości. Idealne miejsce, by się ukryć czy schować z dala od policji czy innych służb - i może dlatego wybrał je Teriyaki?

Specter miał sporo czasu, by się nad tym zastanowić - wjazd do dzielnicy był tylko za przepustką, więc czekał go dłużysz spacer po długich, krętych uliczkach, zapchanym ludźmi, rowerami, rikszami i wózkami. Otwarte witryny sklepów kusiły każdym możliwym towarem, szemrani handlarze zaczepiali agenta, proponując mu nielegalne dragi czy inne zakazane przyjemności, kucharze przygotowywali posiłki bezpośrednio na ulicy, a zza uchylonych drzwi kusił kobiecy śmiech i przyćmione czerwone światło. I tylko czasem mijane postacie w skórzanych, wypchanych pod pachami kurtkach i ciemnych okularach, które otaczała bańka ciszy i strumień schodzących z drogi ludzi, przypominały że ten pozorny chaos jest w pełni kontrolowany żelazną ręka bezlitosnych syndykatów.

Adres, którego szukał agent, mieścił się w wąskim, wysokim budynku, gdzieś bliżej środka kwartału. Z poziomu ulicy Specter widział szereg pudeł klimatyzacji, "ozdabiających" ścianę niczym rakowe narośla. Kilka małych okien było ciemnych i brudnych. Jedno z nich, na piętrze, musiało należeć do Teriyakiego. Drzwi - odrapane, zaszczane i posprejowane w jakieś jaskrawe napisy - były zabezpieczone kratą. O dziwo dzwonek nie był zniszczony, choć uliczka była syfiasta, ciemna i pełna śmieci. Prócz drzemiącego pod ścianą punka z papierową torbą (niewątpliwie mieszcząca butelkę jakiegoś taniego alkoholu), Ted był tu sam. Ale zapewne było to pozorne wrażenie - jako gajdzin przyciągał wiele kosych spojrzeń, a im głębiej zapuszczał się w dzielnicę, tym więcej podejrzliwości zbierało się wokół niego gęstą chmurą.

Ze stosu śmieci wybiegł wychudzony, łysiejący szczur i zaczął obwąchiwać but Spectera z wyraźnym zainteresowaniem. Chyba była pora coś zrobić...
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 25-10-2014 o 15:21.
Autumm jest offline