Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-10-2014, 19:52   #75
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Eliksir który wcześniej zabliźnił rany po araku demona na ex-barda teraz wyleczył okaleczone plecy wróżki. Ta łkała jeszcze chwilę ale gdy usłyszała słowa współczucia Barry'ego i to co prawdopodobnie powie poniosła głowę i spojrzała na niego załzawionymi oczami.
- Nie - powiedziała a głos jej drżał. - Wpakuję mu w tyle strzał że będą mu wychodzić nosem, uszami, ustami i każdym innym możliwym otworem ciała!
Po czym złapała za koszulę Hero i pociągnęła go tak by patrzył jej porost w oczy.
- A teraz dam mi powód dla którego tego suk****na mam nie zabić!
Hero otworzył usta, po czym je zamknął i westchnął głęboko.
- To mój brat. Brat bliźniak dokładniej - powiedział cicho.
- Że ku**a co?! - prawie krzyknęła wróżka.
- To długa historia..., ale może skupimy się nad tym jak go pokonać? - odezwał się Tadem. - Barry, co do twojego pytani, mogę takie zaklęcie rzucić, ale tylko na mały obszarze, ograniczony znakami mocy. Ta sala by się nadawała, ale nie wiem jak zwabić tu Nemesis'a
- Ja wiem - powiedział Hero. - Jesteś Alma, tak? Mogę pożyczyć twój łuk?
- Nie! - warknęła. - Wskaż gdzie, ja strzelam.
- Tak też może być. Tadem, narysuj te swoje znaki. Almo, ty na mój znak strzel w ten kryształowy dach. Ja się przemienię żeby wyglądało jakbyśmy uciekali. Przybiegnie w podskokach
Czarodziej szedł z balustrady i czerwona kredą wyrysowała znaki na każdej ze ścian pomieszczenia. Gdy skończył symbole zapaliły się na fioletowo i zniknęły. Hero przemienił się w wielkiego orła, który mógł przenieść bez problemu pozostałych towarzyszy broni. Takie stwory w świecie Barry'ego znane były w legendach jako "gromowe ptaki".

- Gotowi? - spytał Hero.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline