Nataniel z zadowoleniem wytarł zabrudzone dłonie w jej kieckę i oderwał kawałek materiału, w który zawinął coraz wolniej bijące serducho przy okazji przeszukując ciało martwej przeciwniczki pod kontem czegokolwiek, co dałoby się opylić. Następnie szybko ukrył zwłoki w jakimś mniej widocznym miejscu i pobiegł sprawdzić czy u pozostałych wszystko w porządku.
Gdy okazało się, że wszystko jest pod kontrolą zaczął wzorując się na Eriku Nortmanie z True Blood popijać krew z serca niczym sok z kartonika - Wybaczcie, że tak wyskoczyłem, ale sądząc po warczeniu to raczej by z Panem nie poszły po dobroci a należało uniknąć ofiar w cywilach. Zresztą ludzie potrafią sobie uzasadnić wiele rzeczy tak zwany "Sunnydale Effect" pewnie sobie wmówią że jesteśmy bandą ćpunów a ja byłem na speedzie - Powiedział zadowolony ze smakiem popijając swój makabryczny napój.
Lubił wszelką fikcje o wampirach bo po prostu bardzo go śmieszyła choć z TB widział tylko kilka odcinków bo za dużo tam było nudnej golizny i grzmocenia. Zdecydowanie wolał "Buffy" i "Angela" do których dorobiono potem fajne komiksy. No i jeszcze "Zmierz" tak nudny że aż śmieszny. - Mam nadzieje, że macie w Zakonie Świtu jakąś ekipę sprzątającą od takich spraw? Normalnie zaplanowałbym jak się pozbyć ciała, ale to był zupełny spontan i nie mój teren - Oświadczył, po czym wyjaśnił gdzie ukrył resztki swojej przeciwniczki.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-10-2014 o 23:36.
|