Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-10-2014, 18:35   #79
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Szkarłatne tornado obiegło wlaczące smoki. Powietrze poza nim iskrzyło od ładunku statycznego, a tlen z jego wnetrza został wyparty na zewnątrz. Hero jako pierwszy znieruchomiał. Nemesi zodłał jeszcze zrzucić z siebie brata nim ksztusząc się stracił przytomność.
Gdy Flash przestał wirować sam musiał złapać kilka kłebszych oddechów. Jego płuca gwałtwonie domagały się powietrza. Tadem rzucił zkalęcie, które sprawiło że z zniemi wyrosły szponiaste dłonie o koloże posadzki. Każdy gawałeczek ciała czarnego smoka został przycisnięty do podłgoi. Pare palców nawet wgiłą sie między łuski wyciaskjąc trochę krwi.
Nastepnie mag zabrał się za leczenie ran przyjaciela. Hero wyglądał jak obrana do poówy ryba któą ktoś usiłował filetować tępym widelcem. Alma korzystją z braku przytomności tyrana i wetknęła strzałę w... owo miejsce gdzie plecy Nemesisa kończyły swą szlachetną nazwę. Tyran zadygotała ale sie nie obudził.
- Co teraz? - Spytał Tadem.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline