Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2014, 23:21   #81
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Grzebanie pośród martwych ciał w poszukiwaniu munduru o odmiennym kroju, nie należało do czynności przyjemnych i Gotfryd po chwili dał sobie spokój. Zostawili opactwo za sobą i ruszyli w drogę powrotną. Dla Wolmara i Dietera celem był Altdorf, pozostali postanowili nie ryzykować i nie przekraczać obrębu murów miejskich. Mieli się ponownie spotkać w niewielkiej osadzie Braunwurt, leżącej nieopodal stolicy.

Jak się okazało do Nuln, w którym za siedem dni rozpoczynał się Tydzień Czarnego Prochu, najszybciej było dostać się drogą wodną. Podróż statkiem, nie byle jakim, bo potężnym, luksusowym liniowcem Imperator Wilhelm, miała trwać niecałe pięć dni. Jej koszt był niebotyczny – od pięćdziesięciu do dwustu pięćdziesięciu koron, w zależności od standardu kajuty. Można też było władować się na jakąś barkę płynącą akurat po Reiku w stronę Nuln i pokonać część trasy za niewielkie pieniądze. Ostatnią możliwością było wyruszenie pieszo, bądź konno w niemal czterystukilometrową, sześciodniową podróż traktem, przez leśne ostępy.

Wystarczyło się zdecydować, co robić, uzupełnić zapasy i wyruszyć w drogę.
 
xeper jest offline