Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-11-2014, 15:22   #27
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Tak przeczytałem ten temat i powiem, że nie czytałem. Nie wywywarło przez to na mnie wpływu. Dla mnie inspiracjami do tworzenia forumowych RPG były i są gry Diablo1 i Alien Shooter, filmy głównie Świt Żywych Trupów (2004) i Predator, seriale Sliders i Stargate, no i życie. Dodatkowo przez te lata zebrało mi się kilka podręczników, które lubię czytać, bo można je wielokrotnie przeczytać i nie nudzą.

Railroading jest zły. Jakbym chciał railroadingu to bym włączył Diablo1 i Alien Shootera, bo tam mogę mordować różnymi narzędziami rzesze potworów. A skoro już jesteśmy przy wyobraźni to można więcej - budynki, sprzęty, rozmówców można zniszczyć, zdeptać i zdeprawować. Nie trzeba targować się z Griswoldem (choć przecież, kurna, ratujemy świat to oni nawet nie odpuszczą z ceną!), a można po prostu go zamordować i zabrać towar (to też można było w Arcanum i tak właśnie zrobiłem w Ashbury).

Co do mroku i splugawienia to chyba często u mnie występuje - postacie graczy mają taką wolność, że łatwo im się skorumpować i być złymi. Takie Breaking Bad.

Powyższe sprawia, że kiepsko mi szło do tej pory prowadzenie Zewu Cthulhu. Spróbuję jednak jeszcze kiedyś.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem